Choć kilka dni wcześniej wojaże w europejskich pucharach zacznie Legia Warszawa (10 lipca pierwszy mecz 2. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów), a chwilę później swój start w przygodzie z Ligą Europy rozpocznie Lech Poznań i Górnik Zabrze,Koszulki Piłkarskie to na 14 maja zaplanowano inaugurację rozgrywek w Polsce. O superpuchar kraju powalczą finaliści ostatniej edycji Pucharu Polski, czyli Legia Warszawa (jako mistrz) i Arka Gdynia. Jesteśmy pełni podziwu odbudowanie marki i prestiżu Pucharu Polski, której to pracy nie przesłoni nawet dym z corocznie odpalanych rac na Stadionie Narodowym. Każda drużyna chce na największym polskim stadionie 2 maja zagrać i zgarnąć tytuł,Koszulka który kilkanaście lat temu wydawał się niemal zbędnym dodatkiem do sezonu ligowego. Podobną sztuczkę władze Polskiego Związku Piłki Nożnej próbują zastosować z Superpucharem Polski. Gospodarzem takiego spotkania zawsze jest mistrz Polski, co zamyka ewentualną dyskusję o różnych, dziwnych miejscach, w jakich wcześniej ten mecz był rozgrywany, a także systemu wyłaniania zwycięzcy- dzięki temu bowiem zrezygnowano z dwumeczu. Dobrze, że piłkarskie władze w Polsce wzorują się na poważnych,Koszulki zachodnich ligach oraz federacjach. Źle, że robią to trochę ślepo i bezmyślnie.